Klienci pytają o detektor jednogazowy np. BW Solo, ale czasem nie wyobrażają sobie, że w normalnym składzie powietrza atmosferycznego pojawiają się gazy toksyczne takie jak tlenek węgla, dwutlenek węgla czy jeszcze inne, które wypierają tlen z otoczenia w przestrzeniach zamkniętych. W większości przypadków dobrze jest mierzyć nie tylko tlen, ale także inne gazy, szczególnie kiedy są bezwonne i w żaden inny sposób nie da się ich zidentyfikować. Tu można polecić czterogazowy popularny detektor GasAlertMicroClip XL lub nowoczesny MicroRAE z sygnalizatorem bezruchu i komunikacją BLE.

W szczególności jeśli by doszło do użycia detektora z prawie zużytym sensorem tlenu bez względu czy jest to tylko tlenomierz jak np. PAC 6000 czy detektor wielogazowy jak np. GasAlertMicroClip XL, X-am 2500 czy inny typ, w wyniku czego detektor nie będzie w stanie zaalarmować użytkownika o niedoborze tlenu, kiedy skład atmosfery może być niebezpieczny dla człowieka.

W takim razie jedynie detektor wielogazowy wyposażony także w sensory do pomiaru innych gazów m.in. dwutlenek węgla może ostrzec o niebezpiecznej atmosferze. Dwutlenek węgla może objętościowo wyprzeć tlen powodując jego niedobór i w efekcie spadek stężenia poniżej wartości 17% obj. Taką sytuację z powodzeniem wykryje nowoczesny detektor wielogazowy BW Ultra.

Jak sprawdzić sprawność detektora z sensorem tlenu z poziomu użytkownika?

Znaną i stosowaną metodą jest posiadanie butli z 99,9% azotu i podanie gazu na detektor poprzez adapter kalibracyjny.

W czasie kilkunastu sek. sprawny detektor z kanałem pomiarowym tlenu powinien wskazać 0% tlenu i oczywiście wzbudzić alarmy.

Jeśli ten czas odpowiedzi na podany N2 byłby dużo dłuższy np. 1-2 minuty, to wyobraźmy sobie, że przebywamy w atmosferze ubogiej w tlen i nią oddychamy z wiadomymi skutkami. Można założyć, że kiedy przebywamy w takiej atmosferze mając detektor gazów, który nas nie zaalarmuje o zagrożeniu, to uznajemy atmosferę za bezpieczną. Jednakże skutki mogą być tragiczne.

Wiele osób uważa mylnie, że jak 5 miesięcy temu tlenomierz czy detektor wielogazowy detektor z sensorem tlenu został skalibrowany to jest sprawny. Przecież wiadomo, że sama diagnoza elektroniki detektora jest tylko sprawdzeniem układów elektronicznych i sprawności zasilania.

Wiemy przecież, że jedynie podanie gazów do detektora o znanym stężeniu i prawidłowy odczyt jego odpowiedzi daje 100% pewności ze jest sprawny i możemy mu wierzyć.

Sprawując doradztwo dla klientów staramy się przekonywać do wyposażania się w detektory wielogazowe zamiast jednogazowych co zalecają także ich producenci np. Honeywell (biuletyn informacyjny z 2021r.). Tu najczęściej mamy zapytania o detektor wielogazowy GasAlertMicroClip XL lub GasAlertMicroClipX3  – o trzyletniej gwarancji

 

popularny detektor wielogazowy BW Ultra  prod. Honeywell

 

 

 

 

Bardziej zaawansowane wielogazowe detektory Honeywell jak np. Multi RAE mogą być wyposażone w sensory do pomiaru sześciu różnych gazów. Przy tym zarówno ten, jak również detektor wielogazowy BW Ultra mogą pracować z sensorem LZO. Wykrywa on w niskich stężeniach (ppm) ok. 200 związków organicznych, które mogą być kancerogenne jak np. benzen, toluen, xylen w bardzo niskich stężeniach.

W związku z tym coraz więcej klientów jest świadomych tego typu zagrożeń dla zdrowia i zamawiają w SafeTech detektory właśnie z obsadą m. in. sensorem VOC zwanym inaczej LZO (lotne związki organiczne)

Czasem świadomość tych zagrożeń stanowi problem dla pracodawców, którzy woleli by taką wiedzę ukryć przed pracownikami używającymi detektory.

Czy Ty dbasz o zdrowie swoich podwładnych w zakresie ochrony przed gazami powodującymi raka?