Detektor jest wyposażony w sensory poszczególnych gazów, które pozwalają badać stężenie gazu. W detektorach jednogazowych jest jeden sensor, a w urządzeniach wielogazowych występują średnio cztery czujniki. Same sensory dzielimy na następujące kategorie:
- elektrochemiczne,
- katalityczne,
- absorpcyjne w podczerwieni (infra red),
- półprzewodnikowe.
Czy wiesz, jaki wpływ na Twoje bezpieczeństwo ma czas używania poszczególnych sensorów? Maksymalny czas pracy każdego sensora jest określany przez producenta. Po przekroczeniu tego okresu detektor nie będzie odczytywał prawidłowych wartości stężeń, albo nawet zostanie uszkodzony przez sensor.
W zależności od badanego gazu sensory mają różną żywotność. Mogą to być 2 lata dla tlenu (O2) lub 4-5 lat dla pozostałych gazów. Przeciętny użytkownik nie wie, ile czasu zostało poszczególnym sensorom w jego detektorze. Ta niewiedza może spowodować poważne kłopoty.
Najbardziej problematyczny jest sensor tlenu. Po przekroczeniu okresu zdolności do użytkowania nie będziesz w stanie uzyskać rzetelnych pomiarów, a dodatkowo narazisz się na zalanie płyty głównej. Wynika to z faktu, że sensor działa jak bateria. Po okresie jego ważności możesz mieć pewność, że dojdzie do wycieku elektrolitu, który uszkodzi elektronikę. W efekcie drastycznie wzrosną koszty naprawy. Taka sytuacja może wydarzyć się w każdej chwili. Na przykład tuż przed wykonaniem pomiaru. Wówczas w kluczowym dla Twojego bezpieczeństwa momencie może się okazać, że nie masz najważniejszego zabezpieczenia.
Kiedy trzeba wymienić sensory w detektorze gazu?
Przeciętny użytkownik detektora gazów nie wie, kiedy należy wymieniać poszczególne sensory w swoim sprzęcie. Dla własnego bezpieczeństwa powinieneś używać urządzenia atestowanego, a więc po cyklicznych przeglądach półrocznych. W razie konieczności serwis wymieni sensory, których żywotność dobiega końca. Może się jednak okazać, że sensor nie działa właściwie pomiędzy okresami przeglądów. Dlatego samodzielnie powinieneś wykonywać bump-testy, czyli testy sprawności detektora. W tym celu należy użyć butli z mieszanką gazów czy po prostu gotowych stacji kalibrujących na jeden lub większą ilość mierników. Już wkrótce opiszemy nieco szerzej to zagadnienie.
Wiesz już, że sensory mają swoją określoną żywotność. To determinuje cały łańcuch logistyczny od producenta do użytkownika końcowego. Odpowiedzialny dostawca nie trzyma na magazynie dużej ilości sprzętu do pomiaru gazów, tylko oferuje swoim klientom wyłącznie „świeżo” wyprodukowany detektor.
Detektor gazów ma chronić Twoje zdrowie i życie. Jeśli nie jest do tego przygotowany, stanowi wyłącznie atrapę. W konsekwencji naraża Cię na realne niebezpieczeństwo. Przeciętny użytkownik detektora gazów może nie być świadomy, że urządzenie działa nieprawidłowo. W takiej sytuacji wejście do strefy zagrożenia to realne ryzyko doznania uszczerbku na zdrowiu, a nawet utraty życia. Dlatego bardzo ważna jest świadomość, że sprzęt należy co pół roku przekazać do serwisu w celu wykonania przeglądu i kalibracji. Poza tym przed jego użyciem lub przynajmniej bardzo często należy wykonać samemu wspomniany wcześniej bump-test, czyli test sprawności.
Detektory funkcjonują trochę tak, jak żywy organizm. Jest sporo czynników, które mogą spowodować ich uszkodzenie czy zatrucie sensorów. Nieumiejętna eksploatacja urządzeń może doprowadzić do zakłócenia pomiarów. Dlatego musisz pamiętać, że detektorem należy się umiejętnie zaopiekować. Nie możesz poprzestać wyłącznie na zakupie. Jeśli obawiasz się lub nie masz czasu zająć tym samodzielnie, to skorzystaj ze wsparcia sprawdzonego serwisu.