Do działu serwisu SafeTech przychodzą detektory z różną historią. Niektóre z nich mogły by funkcjonować bez szwanku znaczne dłużej, gdyby ich właściciele wiedzieli, w jaki sposób się z nimi obchodzić i jak je przechowywać. Część informacji można znaleźć w instrukcji obsługi urządzenia, wystarczy stosować się do zaleceń producenta. Większy zakres wiedzy należy jednak zdobyć już na własną rękę, najlepiej podczas profesjonalnego szkolenia.

Testowanie zapaliczką

Spory procent uszkodzonych mierników gazów został dość brutalnie potraktowany propanem / butanem wprost z zapalniczki w celu sprawdzenia, czy detektor działa poprawnie i w jaki sposób reaguje. W tym przypadku zakresy pomiarowe sensorów zostają znacznie przekroczone, a więc również ich wytrzymałość. Dla przykładu, 100% dolnej granicy wybuchowości metanu to 4,4% objętości w powietrzu, zaś propanu to 1,7%. Gaz z zapalniczki to najczęściej mieszanina 14% propanu i 86% butanu, dlatego ten eksperyment nie może skończyć się inaczej jak uszkodzeniem sensora. Jedynym sposobem, aby bezpiecznie i skutecznie sprawdzić działanie detektora gazów jest bumptest, czyli test sprawności urządzenia. Jak go wykonać? Tą wiedzę znajdziecie na naszym kanale youtube – SafeTech Detektory Gazów i Ochrony Osobiste lub na jednym z naszych szkoleń dla służb BHP, osób pracujących w potencjalnie niebezpiecznej atmosferze oraz służb mundurowych.

Stosowanie szkodliwych środków czyszczących

To kolejny punkt, który jest dokładnie opisany w instrukcji obsługi. Zabrudzony detektor chcemy oczywiście oczyścić, ale czasem lepiej w ogóle tego nie zrobić, niż całkowicie uszkodzić sensor. Instrukcja wymienia środki, których nie wolno stosować, są to głównie rozpuszczalniki, silikony i detergenty. Co więcej, nawet samo przetrzymywanie detektora w sąsiedztwie szkodliwych substancji naraża sensory na zatrucie. Częstym przypadkiem jest odkażanie pomieszczenia np. karetki pogotowia, w której znajduje się miernik gazów. Po zakończonej dezynfekcji okazuje się, że detektor jest już nie do użytku. Dlatego w takich sytuacjach należy go wynieść z pomieszczeń, a na co dzień najlepiej przechowywać w zamkniętej walizeczce., która izoluje urządzenie od czynników szkodliwych.

Używanie detektora gazów niezgodnie z przeznaczeniem

Zdarza się, że w danym miejscu używany jest źle dobrany detektor gazów. Nie testujemy atmosfery w przestrzeniach zamkniętych detektorem dyfuzyjnym tylko miernikiem z pompką, gdyż pompka zapewnia możliwość poboru próbki ze wspomnianej przestrzeni zdalnie, bez konieczności wchodzenia do niej. I odwrotnie, w warunkach wysokiego zapylenia w ciasnych pomieszczeniach jak kopalnia, miernik z pompką musi być dodatkowo wyposażony w filtr cząstek unoszących się w powietrzu, inaczej w naszych urządzeniu zatrzemy silniczek.

Podobnie nie  spuszczamy na sznurku miernika do studni czy kanału. W ten sposób nie będziemy wiedzieli kiedy urządzenie ulegnie zamoczeniu w ściekach czy wodzie lub zabrudzeniu. Nie będziemy mieli również dostępu do ekranu detektora, aby odczytać stężenie funkcjonujące na danej wysokości. Pamiętajmy, że gazy mając różną gęstość nie występują równomiernie w całej badanej przestrzeni, ale w skupiskach. Dlatego do badania atmosfery w tego typu miejscach należy użyć sondy z wężykiem, a detektor trzymać w dłoni śledząc pomiary na bieżąco.   

Temat uszkodzeń detektorów z powodu niewiedzy użytkowników nie został wyczerpany w tym artykule. Jeśli zależy Tobie na profesjonalnym przygotowaniu do pracy w warunkach potencjalnie